środa, 7 października 2015

Pora zacząć!

Od dawna myślałam o prowadzeniu bloga. 

W głowie miałam wizję naukowego (psychologicznego) bloga z treścią ponadczasową, mądrą i ogólne och i ach. 

Aż do dziś, gdy przejrzałam z nudów (gdy jesteś chory, a Internety się kończą, yt przejrzany, a kwejka znasz na pamięć rodzą się różne pomysły) blogi innych autorów.
Najlepiej czytało mi się, gdy autor pisał o swoich przemyśleniach, poglądach, komentował rzeczywistość i swoje życie codzienne. 
Pomyślałam: dlaczego nie? Bawię ludzi na żywo, niech Ci co mnie nie znają mają też trochę rozrywki w Internecie.

 O czym będą posty? O tym co mnie akurat zainspiruje, rozbawi, zaciekawi…. Często będę wrzucać linki do innych blogów, obrazków, filmików. Świat jest pełen tematów do dyskusji! Zapraszam do komentowania i krytykowania (byle nie za dużoJ).

Dziś (dla rozluźnienia) - "proroczy" skecz Abelarda Gizy nt. zakazu posiadania słodyczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz