Jestem romantyczką. I nie boję się do tego przyznać. Uwielbiam wszystko co ma kształt serca i kolor czerwony. Na
każdym weselu płaczę jak bóbr. Gdy ktoś opowiada o swoich związkach słucham jak
zaczarowana. Wszystko było by super, gdyby nie jeden drobny fakt...
…Potencjalny Mężu jest moim przeciwieństwem. Jest po prostu
praktyczny do bólu.
Długi czas mocno to
przeżywałam. No bo jak to? Z kimś tak twardo stojącym na ziemi? Jak żyć ?
Jednak zdecydowałam się na życie ze wspomnianym Gamoniem. I
nie żałuję, bo dobrze mieć swoją przeciwwagę, aby uzyskać równowagę J
Gdy całą swoją
wypłatę wydaje w ciągu dwóch tygodni (przy dobrych wiatrach), na różne „ważne
rzeczy”, on przypomina mi, że po za 5 odżywką do włosów muszę też kupić bilet miesięczny.
Gdy biegnę za małym kotkiem, on trzyma mnie żebym nie wpadła
pod nadjeżdżający autobus.
Gdy uczę się do sesji, podsuwa mi jedzenie pod nos, bo
zapominam zjeść.
Włosy myję zawsze rano i z reguły niezależnie od pory roku
wychodzę z mokrymi/wilgotnymi na dwór, co zimą grozi chorobą. Co więc dostałam
na święta Bożego Narodzenia 2 lata temu?
Suszarkę dobrej firmy. I wiecie co? Korzystam z niej prawie
codziennie.
Za to ja pamiętam o wszystkich rocznicach, urodzinach i
innych okazjach. Co więcej, mówię mu odpowiednio wcześniej, że trzeba kupić
prezent/zadzwonić i złożyć życzenia.
A potem idę do sklepu, kupuję prezent i składam życzenia od nas. Bo Mężu znów zapomniał.
Mając powyższy obraz w głowie, pewnie domyślasz się, że na
Walentynki nie spodziewałam się absolutnie żadnego prezentu, tym bardziej, że
13 lutego wybraliśmy się tutaj.
Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy wracam z pracy 14 lutego
i dostaję czerwoną poduszkę w kształcie serca z napisem „Kocham Cię”.
- Ojej jaka śliczna! Dziękuję, jesteś najlepszy na całym świecie!-cieszę się, jak emeryci przed otwarciem nowej Biedry na osiedlu.
- Cieszę się, że Ci się podoba.
- Podoba? Jest idealna!
- To dobrze, bo były jeszcze pluszaki, ale uznałem, że poduszka będzie
praktyczniejsza.
…
…
…
W tym dniu wygrały dwie rzeczy: praktyczne podejście do
życia i miłość do mojej skromnej osoby.
Bo kto powiedział, że nie można mieć wszystkiego?